Od pierwszego maila jaki otrzymałam od Julii z zapytaniem o wolny termin (ostatni wolny w tym sezonie) wiedziałam, że to będzie TAKI ślub. TAKI, który powali mnie na kolana, uwiedzie swoją prostotą, sercem włożonym w przygotowania i swobodną, rodzinną atmosferą. Urzekli mnie od pierwszych słów opisując siebie i to jak wyobrażają sobie TEN dzień. Teraz myślę, że nasze spotkanie było nam pisane i ten termin w samym środku sezonu czekał na taką wyjątkową parę.
Na szczęście koszmary ze snów Julii nie spełniły się :-D Przygotowania nie posypały się, ja byłam na miejscu a wujek nie zjadł tortu przed ceremonią :-D
Przywiozłam piękną pogodę chociaż zapowiadali, że będzie pochmurnie i brzydko. Bajeczne otoczenie Młyna Kowalewko tylko dopełniły magii uroczystości Julii i Michała. To nie mogło się nie udać!
Kocham śluby, które są inne, bardzo osobiste. I taki właśnie był ślub Julii i Michała.
{ sielskie wesele w Młyn Kowalewko }
„Kochana!
Nie wiem jak mam podziękować Ci za najwspanialszą pamiątkę naszego wyjątkowego dnia. Za energię jaką włożyłaś w każde zdjęcie, za Twoją widzialność i niewidzialność tamtego dnia. Za wsparcie, dodanie otuchy, łagodzenie stryszkowych wzruszeń i pomoc przy poskramianiu części garderoby :).
Spędziliśmy wczoraj wspaniały wieczór przeglądając opublikowane przez Ciebie zdjęcia i wspominając wszystkie przygotowania.
Chyba już Ci to mówiłam-masz niezwykłą moc ukazywania prawdziwości uczuć.Zdejmujesz z ludzi maski i pokazujesz ich takimi jakimi są w środku. Nie mówiąc już o fenomenalnych walorach wizualnych :)
Każde zdjęcie jest piękne,pełne emocji, autentycznej radości i miłości! Oglądając album czuję, że tego dnia wszyscy byliśmy razem i przeżywaliśmy wspólnie nasze szczęście.
Dzięki Twojej pracy po raz kolejny stwierdziliśmy, że jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami-mamy wspaniałych ludzi wokół siebie, kochającą rodzinę i przyjaciół. Myślę, że to uczucie będzie do nas wracać za każdym razem, kiedy skończymy oglądać zdjęcia z naszego ślubu
Dziękujemy za utrwalenie tej miłości. Dziękujemy za uwiecznienie naszego szczęścia.
buziaki
Julia i Michał :)
P.s. Jesteś najlepsza!”
Po takich słowach mogę Was tylko zaprosić do obejrzenia reportażu, bo łzy wzruszenia zalewają mi klawiaturę.
I gorąco polecam Młyn Kowalewko i jego właścicieli, dzięki którym to miejsce nabiera uroku i ma duszę.
Bardzo przyjemny materiał i fajna sympatyczna para:)
Dzięki Jacek! Uwielbiam ich ;-)
Dzień dobry, nigdzie nie mogę znależć kontaktu do Młynu Kowalewko, a chciałabym zapytać o organizację wesela i ślubu właśnie tam. Mogę liczyć na małą podpowiedź jak się można skonatkować z Młynem?
Olu, kontakt był przez facebooka ale widzę, że konto zniknęło. :( Więc niestety nie jestem w stanie pomóc. Bardzo mi przykro.
Właśnie mam ten sam problem. Znalazłam email i wysłałam zapytanie, ale wygląda na to, że strona internetowa oraz konto na fb zostały usunięte. Była by ogromna szkoda, jakby zaprzestali działalności, bo miejsce wygląda na urokliwe i klimatyczne.
Really lovely set of images you and it certainly looked like a beautiful day.
Pięknie opowiedziana historia. Klasa!
Dzięki Łukasz!